Strona główna
Witam serdecznie na mojej prywatnej stronie internetowej. Nazywam się Mateusz Piechnat i jestem pianistą. Od 2002 roku udostępniam niniejszą witrynę nieprzerwanie, lecz pod zmieniającymi się adresami i odsłonami graficznymi (wayback machine: 2002, 2003, 2004, 2005, 2008, 2010). Powstała ona w zamierzchłych czasach, które określić można początkami polskiego internetu. Pierwotnie spełniała dosyć ważne zadanie, którego realizację zapewniają obecnie portale społecznościowe lub systemy blogowe – umożliwiała zaspokojenie wirtualnej potrzeby zaistnienia w sieci :)
Strona miała pełnić funkcję sieciowej wizytówki, pośredniczyć w przekazywaniu informacji oraz prezentować produkty moich twórczych okresów życia. Materiały tu zawarte pochodzą z różnych etapów dorastania i niektóre z nich przedstawiają się teraz nieco infantylnie. Mimo tego nie zamierzam ich usuwać, ponieważ stanowią świadectwo mojej internetowej aktywności oraz dowód twórczego rozwoju osobowości.
Aktualności
Na wzór popularnych blogów umieszczam poniżej najświeższe informacje dotyczące funkcjonowania witryny, pracy nad różnymi projektami lub po prostu spontaniczne refleksje, którymi chciałbym się podzielić z innymi.
No cóż ;) chyba się już wyspałem ale jakoś nie mam najmniejszej ochoty na to żeby cokolwiek tutaj robić. Wszystko jest przygotowane od strony formalnej. Wystarczy to wypełnić jakąś treścią ale do prawdy nie chce mi się.
Dodałem w menu projekty odsyłacz do SimpleTcp. Może się komuś przyda ten moduł, jeśli oczywiście pisze w Delphi aplikacje sieciowe w API. Jak dla mnie to jest pożyteczny, chociaż nie wiem czy nie ma jakichś błędów.
Co do tego bannera na dole to chyba mnie denerwuje i nie długo go usunę. Źle mi się kojarzy z podrzędnymi stronami nastolatków, którzy oprócz bannera i darmowej księgi gości nic na nich nie mają. Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że na tej stronie także nic więcej nie ma ;-) no ale jest przynajmniej w prawdziwym XHTML :) Mam tu na myśli także poprawny nagłówek application/xhtml+xml a nie tak jak na większości witryn text/html. Mam nawet taki pomysł żeby zorganizować tu ranking najbardziej paskudnych i niepoprawnych stron w Internecie ;)
Poza tym to już nie wiem co mam dalej pisać a zwłaszcza że nie wiem czy ktokolwiek będzie to czytał. Odczuwam też lekki dyskomfort z powodu tego że cały czas używam słowa "strona", a pamiętam jak mnie uczyli w szkole żeby nie powtarzać wyrazów ;-)) i pomyśleć że za 4 lata mam napisać parce dyplomową. W tedy już w ogóle zapomnę jak się pisze ;-))) na razie wszystkim... Do następnej aktualności którą tu umieszczę ;-)) Żebym się tylko tak nie rozczulał bo się z tego blog zrobi ;-))))